Plener z znajomym
Spotkałem znajomego po kilku latach.Wymienilismy sie telefonami.Po kilku dniach sie spotkalismy.Stwierdzilismy ze fajnie byloby sie zabawic.Jestesmy zonaci i oczywiscie byl brak lokalu./bolaczka wszystkich zonatych/ Pojechalismy w plener ktory znal on.Chodzi tam z psem.To ustronne miejsce.Po przyjezdzie na miejsce całowalismy sie długo.Nie moglem sie doczekac jego pieknego kutasa kiedy wlozy mi w usta.Ssalem jak jak opentany,uwielbiam go.Lizalem łepek i calego.potem jajka.czulem jego sluz w ustach.Potem oparlem sie o maske auta i on zaczal lizac mi dziurke.Bylem bardzo podniecony.Nasmarowal moja dziurke zelem i powoli wsunal swojego nabrzmialego kutasa.Było bosko .Posuwał mnie coraz mocniej i głebiej.i poczulem to piekne ciepło kiedy zalal mnie swoja sperma.Oczywiscie moj kutas tez zareagowal i pieknie sie zlałem.On szybko mi wszystko zlizal.bylo bosko.Umowilismy sie na na nastepne spotkanie.
7 years ago