Swawoli kuzynki Oli ciąg dalszy :)
W końcu, w mękach udało się ukończyć chociaż jeden tekst. Kilka pozostałych jest na etapie powstawania, mam nadzieję, że pójdzie szybciej. Będę też chciała napisać jakąś relację z realnych przygód :)
Noc jest dość gorąca i duszna, czuję jak pocę się pod sukienką. Olka też wygląda, na niezbyt zachwyconą pogodą, cała błyszczy się od potu. Czuć w powietrzu, że będzie burza. Raczej kiepski moment na spotkanie z Markiem i Tomkiem. Idziemy do parku, w którym pierwszy raz zrobiłam kurwę z kuzynki. Jest niezbyt tym zachwycona. Ale nie ma wyjścia. Okazja do ponownego "upokorzenia" jej szybko się trafiła. W najmniej spodziewanym miejscu i momencie.
Byłam "na randce", czyli jak to w moim przypadku bywa - nogi szeroko rozłożone a "kolacja" to obfity ładunek spermy na języku. W trakcie przerwy między jednym numerkiem a d**gim, moja randka zaczęła się chwalić swoimi zdobyczami. Koleś naprawdę dokumentowała co się da. Dziw, że niektóre dały się namówić na tak ostre filmy. Filmik z kuzynką naprawdę mnie zaskoczył, chociaż szczerze mówiąc, wypadł najmniej ciekawie ze wszystkich. Jedynie końcówka wzbudziła jakieś zainteresowanie, gdy skończyła dość dokładnie zalana spermą na buzi. Jak usłyszał kim jest dla mnie, nie robił problemów z udostępnieniem filmu i kilku zdjęć z nią. Najciekawsze dostała na maila z obietnicą zamieszczenia na facebooku jak nie będzie się słuchać.
A teraz idzie ze mną robić za kurwę w parku, chociaż las to bardziej stosowna nazwa dla niego.
- Po ostatnim razie, dupa bolała mnie jeszcze dwa dni po fakcie. Wysrać się nie mogłam normalnie.
- Przyzwyczaisz się. A raczej Twoja dziura.
- Dziwka z Ciebie.
- A z Ciebie już niedługo.
- Dlaczego to robisz??
- Sama nie wiem. Chyba z nudów. No i jakoś jest to ciekawszy sposób niż skopanie Twojej wielkiej dupy.
- Suka.
- Często to słyszę. A zaraz Ty będziesz czyjąś suką. Już są i chyba przyprowadzili jakichś kolegów. Młodych zresztą.
Marek mówił, że szykują coś ekstra. Tylko czemu wyglądają jakby mogli być ich synami.
- Cześć dziewczyny.
-Cześć, co to za jedni??
Olka stoi na boku i milczy.
- Znajomi, mimo wieku już mieliśmy okazję kilka razy uczestniczyć w swingers party.
- Panowie, przedstawcie.
- Michał.
- Marek.
- Ja jestem Asia. Ta cichodajka z tyłku to Olga.
- Ej.
- Morda suko. Chłopcy, jest Wasza. Ja zajmę się Moimi starymi przyjaciółmi.
I odchodzę z Markiem i Tomkiem kilka metrów dalej.
Olga odchodzi z młodzikami na bok i kładzie torebkę na betonowych resztkach ławki. Chyba zaakceptowała Swój los. Jeden z młodzików od razu podnosi jej sukienkę, wsadza jej dłoń w majtki i kilka palców w cipę i zaczyna szybko palcować. Po chwili Olga mięknie i zaczyna głośno wzdychać, d**gi bawi się jej biustem, podrażniając palcami sutki, które z miejsca sztywnieją. Szybko zrzucam Swoją spódniczkę i bluzkę i zostaję w samych klapkach. Marek z Tomkiem też się rozbierają i przywierają ustami do moich cycków, zaczynam jęczeć, chociaż to może być spowodowane obecnością czyichś palców w obu moich szparach.
Olka cała czerwona na buzi, klęka na trawie. Przed jej buzią wyrastają dwa sztywne, grube i dość długie kutasy. Chyba nie ma zbytniej wprawy w obciąganiu. Widać, że nie wie jak ma się za nich zabrać. W końcu bierze jednego w usta i obciągając skórę zaczyna ssać żołądź, ręką powtarza ruch na d**gim chłopaku. Oboje cicho wzdychają, ona wolną dłonią rozwiązuje sukienkę na szyi, która zsuwa się odsłaniając jej blade piersi. Ręka po chwili sięga między nogi, podciąga sukienkę i niezgrabnie zsuwa stringi odsłaniając błyszczącą od wilgoci cipę. Jednak ja ta sytuacja podnieca. Jej usta i dłoń coraz pewniej się poruszają na młodych fiutach.
Marek z Tomkiem puszczają moje cycki i ściągają na kolana. Teraz przed moją twarzą wystają dwa sztywne kutasa. Oba dostają po buziaku w czubek główki i zaczynam je obciągać na zmianę. NA kutasie Marka wyczuwam dziwny posmak, po chwili dochodzę do wniosku, że posuwał już kogoś dzisiaj. Pewnie znowu jakąś młodą kurewkę w galerii.
Nagle z boku słychać bolesne jęknięcie. Olga na kolanach wypina tyłek, sukienka podciągnięta na plecy odsłania jej tyłek, jeden z chłopaków postanowił zagościć w jej ciasnym tyłku. Widzę jak z oporem wsuwa się w nią, za każdym wsadem stara się wchodzić jak najgłębiej. Widzę, że znają się na robocie mimo młodego wieku. d**gi chłopak jedna ręka wali sobie konia, d**gą masując jej spocone piersi, które kołyszą się w rytm pchnięć. Sama Olga ma niewyraźny wyraz twarzy. Chłopak bawiący się jej cyckami się odzywa, że dochodzi. Jego kolega wciąż będący w jej tyłku, łapie ją za ramiona i ciągnie. Olka odchyla się do tyłu, wypina Swoje piersi do przodu, chłopak szybko masując sobie fiuta, jęczy i zaczyna spuszczać się na nią dość rzadką spermą. Obfite strugi lądują na jej szyi, brodzie i spływają niżej na piersi. Po kilku takich strzałach Olka jest cała pokryta spermą, błyszczy się od niej w świetle księżyca. Chłopak wyciska resztki spermy i zostawia je na czubku jej nosa. Rzadka sperma powoli spływa po ciele na jej białą sukienkę. W tym momencie, aż nie mogę się doczekać Naszego powrotu. Wyczerpany chłopak pada na trawę.
Tak mnie zainteresowało to przedstawienie, że zupełnie zapomniałam o Swoich partnerach. Dopiero obfity spust Tomka i intensywny słonawo-gorzki smak jego spermy na języku z powrotem zwrócił moją uwagę. Przełknęłam owoc jego jąder i prowokacyjnie się oblizuję po wargach. Spoglądam na Marka.
- Może teraz obsłużysz mnie jak Olę??
- Rozkaz.
Padam na kolana twarzą do parki obok i wzdycham gdy Marek wsuwa się w mój tyłek. Po chwili słychać tylko klaskanie ich ciał o Nasze tyłki i głównie bolesne jęki Oli. Ja tylko ciężko dyszę, odczuwając przyjemne rozpychanie w tyłku. Po minie Olgi wnioskuję, że ona wręcz przeciwnie. Wracam do Swoich doznań. Po chwili Marek przewraca mnie na plecy i zmienia dziury. Teraz ja zaczynam głośno jęczeć gdy dopada mnie ekstaza. Chwilę później dochodzę mocno dociskając krocze do Marka. Chwilę czeka aż skończę i na powrót zaczyna mnie posuwać jak pies sukę w czasie rui. Znowu spoglądam na parkę obok. Zmienili pozycję, Ola jest na górze i dosiada chłopaka na jeźdźca.
Cała pokryta spermą, ujeżdżając d**giego chłopaka wygląda obłędnie, widać, że teraz sprawia jej to frajdę. Jej nieduże, lepkie od nasienia piersi, wystawione przez dekolt rytmicznie podrygują. W ruchu bioder widać, że ma wprawę w sexie na jeźdźca. Porusza nimi pewnie i energicznie, co chwilę miga mi jej wciąż rozwarta pupa po wcześniejszej penetracji. W czasie gdy zajmowałam się Markiem przegapiłam moment zmiany dziurek. Ciekawe czy wytarła mu kutasa czy przełożyła go prosto z tyłka do cipy. Chłopak podnosi głowę i coś jej szepcze do ucha, ona kręci przecząco głową. Nadal coś jej mówi do ucha. Po chwili podnosi tyłek, lepki kutas wypada z jej pochwy, Olga pochyla się, Mocno chwyta fiuta w dłoń i zaczyna mocno obciągać skórę, po chwili zaczyna z niego tryskać gęsta sperma, Olka szybko łapie kutasa w usta i zaczyna spijać spermę chłopaka. Koleś wygina biodra z ekstazy. A mówiła, że nie łyka. Kurwa jedna. Puszcza go z ust dopiero jak całkiem mięknie. Pada na plecy i rozmarzona leży z podciągniętą spódniczką i cipą na widoku, rozwartą i lepką od jej śluzu. Ciężko oddycha, jej piersi pokryte zasychającą spermą przyciągają mój wzrok. Palcami zbiera resztki spermy z ust, przygląda się im i po chwili oblizuje. d**gie takie spotkanie a wygląda ciekawiej niż niejedna aktorka porno na zakończenie filmu. Chłopcy zdyszani siedzą na zwalonym pniaku. Ich miękkie kutasy kołyszą się powoli.
Olka po chwili wstaje i siada obok chłopaka, który spuścił jej się na piersi, schyla się i bierze kutasa do ust. Chłopak powoli zaczyna znowu dostawać wzwodu, a po chwili jest już całkiem sztywny, daję uciąć sobie rękę, że słyszę jej mlaskanie. Ale równie dobrze to mogą być moje soki w cipie. Marek pieprzy mnie bez litości. Czuję jak jego gruby łebek ociera się o moją macicę. Moje cycki falują w rytm pchnięć. Nagle zauważam nad sobą cień, to Tomek, a zaraz zaczyna na mnie skapywać wodnista sperma, ląduje na twarzy ale większość pokrywa moje spocone piersi, MArek nie przestaje posuwać. Sperma dokładnie mnie pokrywa, jej zapach mnie jeszcze bardziej podnieca. Jak na d**gi spust w ciągu kwadransa całkiem obfity. Czuję zbliżający się orgazm. Zamykam oczy i zaczynam głośno wzdychać gdy zalewa mnie rozkosz. I coś jeszcze, Marek dochodzi razem ze mną. Jego lepkie ciepło wypełnia moją pochwę i zalewa macicę. Czuję, że nie pożałował mi spermy. A też nie jest to pierwszy jego spust tego dnia. Wykonuje kilka ostatnich pchnięć i wychodzi ze mnie, kładąc się obok. Jego sperma leniwie wypływa z mojej cipy. Spoglądam na Olgę, klęczy przed chłopakami i pokazuje im szeroko otwarte usta. Odnoszę wrażenie, że nie są puste. Szybko poczuła klimat dajka. W końcu wstaje i opiera się o drzewo, jedną nogę stawiając na nisko położonej gałęzi, d**gi chłopak staje za nią i od razu wsadza jej Swojego. Słychać klaskanie jego jąder o jej cipę. Oboje dyszą. Że też jej ta sukienka nie przeszkadza, w ogóle się nie rozebrała do sexu, zrzuciła tylko majtki i wywaliła cycki przez dekolt, sukienkę sięgającą kostek podciągnęła aż pod brzuch. Chyba tak się zapomniała, że teraz nieświadomie wyciera sobie nią brzuch z resztek spermy. Po kilkuminutowym posuwaniu chłopak się spuszcza w jej cipie, głośno jęcząc. Posuwa ją póki całkiem sflaczały kutas z niej nie wypada. Za kutasem momentalnie spływa obfity strumień spermy zmieszanej z jej sokami i ląduje na trawie. Spogląda na Swoje krocze, wkłada głęboko palce, chwilę nimi rusza i na trawie ląduje kolejna porcja spermy i jej soków. Jeszcze chwilę grzebie, wyjmuje dłoń i bez obrzydzenia zlizuje resztki. Podchodzi i kładzie się obok mnie. Dwie kurwy zalane na cyckach i twarzach spermą oraz spermą wyciekającą z rozwartych cip. Dla Panów to musi być ciekawy widok.
W tym momencie zauważam, że Nasi młodzi partnerzy się zbierają, dziękując za zaproszenie. Szkoda, że nie miałam okazji ich spróbować. Ale dzięki za ciekawe "urządzenie" kuzyneczki, która chyba zaczęła sobie zdawać sprawę w jakim jest stanie. Stoi właśnie obok i ściąga sukienkę, głośno kurwując na wilgotne plamy, w większości na wysokości cycków. Odkłada ją na bok. Spogląda na Swoje krocze, pizdę ma rozwartą, chyba pierwszy raz w życiu tak jest otwarta. Spomiędzy warg zwisa cienką nitka spermy, która po chwili ląduje na trawie. Zrezygnowana ściska palcami wargi i naciąga na nie majtki. Spoglądam na Swoje krocze, w zasadzie widok ten sam, rozwarta szpara, z której leniwie spływa sperma MArka zmieszana z moim śluzem, teraz pokrywająca też "wejście" do d**giej, ciaśniejszej szpary.
Do Olki podchodzi Tomek, jego kutas już częściowo stoi i teraz ociera się o jej pośladki, Tomek coś jej szepcze do ucha, ona kręci głową jak by w odmowie. Ale on jest uparty. Olka pada na kolana przed nim, wypina biodra. A następnie głośno jęczy gdy Tomek dosiada ją, brutalnie wciskając jej Swój przepychacz aż po jądra. Nie przeszkadza mu sznurek od jej stringów. Niemal siedzi na niej brutalnie i szybko pieprząc ją analnie. Porusza się jak młot pneumatyczny, Olga dosłownie się wydziera gdy Tomek Swoim szerokim kapeluszem dokładnie przepycha i ubija zawartość jej dupy.
Marek ze mną nie ma problemu, szeroko rozkładam nogi, kładzie się między nimi. Unoszę tyłek jednocześnie mu zarzucając nogi na ramiona i wzdycham gdy jednym wsadem wnika we mnie, też po same jaja. Zamykam oczy i odpływam głośno stękając, czuję jak moje piersi falują w rytm pchnięć, gdzieś obok słyszę klaskanie ciała o ciało i bolesne jęki Olki. Otwieram oczy, spoglądam w jej kierunku. Tomek pieprzy ją jak pies sukę, jak zwierzę. Jej nieduże cycki niemal szorują sutkami o trawę, trochę nawet przylgnęło do lepkich od spermy cycków. Po chwili Tomek postanawia zmienić pozycję i zaczyna ją posuwać jak Marek mnie. Są teraz zwróceni do nas tyłkami i widzę jak sztywny fiut Tomka wnika w zaczerwienione kakaowe oczko kuzynki, jego jądra podskakują jak szalone. Jej nogi podrygują jak szalone na jego ramionach. Tak energicznie ją posuwa, że japonki z jej stóp, jedna za d**gą spadają na ziemię. Towarzyszą temu jej głośne jęki.
Sama cicha nie jestem, Gruby bolec Marka , ledwo mieści się na grubość. Mój odbyt jest rozciągnięty do granic możliwości. Do tego Marek nie należy do delikatnych, bardziej dba o własne doznania niż partnerki. Nagle zaczyna coraz bardziej nacierać kutasem na moją dupę, głośno dysząc, nie czuję tego ale widzę w wyobraźni jak tłoczy spermę w moją dupę. Wykonuje ostatnie, głębokie pchnięcie i wyjmuje zaczerwienionego kutasa, z resztką spermy na czubku żołędzi. Wyciera ją o moje łono. Pada obok i razem ze mną zaczyna obserwować parę obok. Nie wiem kiedy ale znowu zmienili pozycję. Olka siedzi plecami do niego i sądząc po minie sama ujeżdża go analnie. Tomek rozparty wygodnie ma nieprzytomną minę. Ogólnie prezentują dość ciekawy widok, ona cała spocona, czerwona jak burak na twarzy i błyszcząca od spermy i potu. Je pokryte rumieńcem piersi ze sztywnymi sutkami rytmicznie podrygują w rytm ruchów jej ciała. Nagle twarz Tomka wykrzywia grymas rozkoszy, w końcu spuścił się ale Olka chyba też tego nie czuje tylko dalej go ujeżdża, tak długo póki miękki kutas sam się z niej nie wysuwa a zanim wypływa rzadki strumyczek wodnistej spermy przybrudzonej na jasnobrązowy kolor. Olka w końcu oddycha z ulgą. Kuca na szeroko rozwartych nogach, sięga do torebki i wyciąga paczkę chusteczek do demakijażu, którymi zaczyna wycierać sobie obie dziury a po nich cycki i twarz. Biorę od niej paczkę i sama zaczynam się wycierać. Z cipy wciąż mi spływa gęsta sperma Marka więc muszę jej pomóc palcem. Wygarniam resztę i czyszczę chusteczką cipę do końca. d**gi wytrysk jak na razie grzecznie siedzi w moim tyłku. Cycki, twarz i jestem czysta. Ubieramy się, Olka nadal wkurwiona, o ile plam nie widać na białej sukience to unosi się od niej charakterystyczny duszący zapach spermy. No cóż ja tego problemu nie mam. Panowie odprowadzają nas na przystanek. Wsiadamy, widzę, że Olga z ulgą oddycha jak widzi, że jesteśmy tylko same w autobusie, mimo wszystko siada tak aby rękoma i torebką zastawić górę sukienki, która niemal cała przesiąknięta jest spermą. Kwadrans później żegnam się z Olką i wysiadam na Swoim przystanku. Szybko się oddala, coś tam mrucząc pod nosem na pożegnanie. Z satysfakcją zauważam, że pośladki ma mocno zaciśnięte :)
- Do następnego latawico!! - rzucam głośno. I widzę jak zawstydzona się szybko rozgląda ale na jej szczęście o tej porze nikt normalny nie chodzi.
Noc jest dość gorąca i duszna, czuję jak pocę się pod sukienką. Olka też wygląda, na niezbyt zachwyconą pogodą, cała błyszczy się od potu. Czuć w powietrzu, że będzie burza. Raczej kiepski moment na spotkanie z Markiem i Tomkiem. Idziemy do parku, w którym pierwszy raz zrobiłam kurwę z kuzynki. Jest niezbyt tym zachwycona. Ale nie ma wyjścia. Okazja do ponownego "upokorzenia" jej szybko się trafiła. W najmniej spodziewanym miejscu i momencie.
Byłam "na randce", czyli jak to w moim przypadku bywa - nogi szeroko rozłożone a "kolacja" to obfity ładunek spermy na języku. W trakcie przerwy między jednym numerkiem a d**gim, moja randka zaczęła się chwalić swoimi zdobyczami. Koleś naprawdę dokumentowała co się da. Dziw, że niektóre dały się namówić na tak ostre filmy. Filmik z kuzynką naprawdę mnie zaskoczył, chociaż szczerze mówiąc, wypadł najmniej ciekawie ze wszystkich. Jedynie końcówka wzbudziła jakieś zainteresowanie, gdy skończyła dość dokładnie zalana spermą na buzi. Jak usłyszał kim jest dla mnie, nie robił problemów z udostępnieniem filmu i kilku zdjęć z nią. Najciekawsze dostała na maila z obietnicą zamieszczenia na facebooku jak nie będzie się słuchać.
A teraz idzie ze mną robić za kurwę w parku, chociaż las to bardziej stosowna nazwa dla niego.
- Po ostatnim razie, dupa bolała mnie jeszcze dwa dni po fakcie. Wysrać się nie mogłam normalnie.
- Przyzwyczaisz się. A raczej Twoja dziura.
- Dziwka z Ciebie.
- A z Ciebie już niedługo.
- Dlaczego to robisz??
- Sama nie wiem. Chyba z nudów. No i jakoś jest to ciekawszy sposób niż skopanie Twojej wielkiej dupy.
- Suka.
- Często to słyszę. A zaraz Ty będziesz czyjąś suką. Już są i chyba przyprowadzili jakichś kolegów. Młodych zresztą.
Marek mówił, że szykują coś ekstra. Tylko czemu wyglądają jakby mogli być ich synami.
- Cześć dziewczyny.
-Cześć, co to za jedni??
Olka stoi na boku i milczy.
- Znajomi, mimo wieku już mieliśmy okazję kilka razy uczestniczyć w swingers party.
- Panowie, przedstawcie.
- Michał.
- Marek.
- Ja jestem Asia. Ta cichodajka z tyłku to Olga.
- Ej.
- Morda suko. Chłopcy, jest Wasza. Ja zajmę się Moimi starymi przyjaciółmi.
I odchodzę z Markiem i Tomkiem kilka metrów dalej.
Olga odchodzi z młodzikami na bok i kładzie torebkę na betonowych resztkach ławki. Chyba zaakceptowała Swój los. Jeden z młodzików od razu podnosi jej sukienkę, wsadza jej dłoń w majtki i kilka palców w cipę i zaczyna szybko palcować. Po chwili Olga mięknie i zaczyna głośno wzdychać, d**gi bawi się jej biustem, podrażniając palcami sutki, które z miejsca sztywnieją. Szybko zrzucam Swoją spódniczkę i bluzkę i zostaję w samych klapkach. Marek z Tomkiem też się rozbierają i przywierają ustami do moich cycków, zaczynam jęczeć, chociaż to może być spowodowane obecnością czyichś palców w obu moich szparach.
Olka cała czerwona na buzi, klęka na trawie. Przed jej buzią wyrastają dwa sztywne, grube i dość długie kutasy. Chyba nie ma zbytniej wprawy w obciąganiu. Widać, że nie wie jak ma się za nich zabrać. W końcu bierze jednego w usta i obciągając skórę zaczyna ssać żołądź, ręką powtarza ruch na d**gim chłopaku. Oboje cicho wzdychają, ona wolną dłonią rozwiązuje sukienkę na szyi, która zsuwa się odsłaniając jej blade piersi. Ręka po chwili sięga między nogi, podciąga sukienkę i niezgrabnie zsuwa stringi odsłaniając błyszczącą od wilgoci cipę. Jednak ja ta sytuacja podnieca. Jej usta i dłoń coraz pewniej się poruszają na młodych fiutach.
Marek z Tomkiem puszczają moje cycki i ściągają na kolana. Teraz przed moją twarzą wystają dwa sztywne kutasa. Oba dostają po buziaku w czubek główki i zaczynam je obciągać na zmianę. NA kutasie Marka wyczuwam dziwny posmak, po chwili dochodzę do wniosku, że posuwał już kogoś dzisiaj. Pewnie znowu jakąś młodą kurewkę w galerii.
Nagle z boku słychać bolesne jęknięcie. Olga na kolanach wypina tyłek, sukienka podciągnięta na plecy odsłania jej tyłek, jeden z chłopaków postanowił zagościć w jej ciasnym tyłku. Widzę jak z oporem wsuwa się w nią, za każdym wsadem stara się wchodzić jak najgłębiej. Widzę, że znają się na robocie mimo młodego wieku. d**gi chłopak jedna ręka wali sobie konia, d**gą masując jej spocone piersi, które kołyszą się w rytm pchnięć. Sama Olga ma niewyraźny wyraz twarzy. Chłopak bawiący się jej cyckami się odzywa, że dochodzi. Jego kolega wciąż będący w jej tyłku, łapie ją za ramiona i ciągnie. Olka odchyla się do tyłu, wypina Swoje piersi do przodu, chłopak szybko masując sobie fiuta, jęczy i zaczyna spuszczać się na nią dość rzadką spermą. Obfite strugi lądują na jej szyi, brodzie i spływają niżej na piersi. Po kilku takich strzałach Olka jest cała pokryta spermą, błyszczy się od niej w świetle księżyca. Chłopak wyciska resztki spermy i zostawia je na czubku jej nosa. Rzadka sperma powoli spływa po ciele na jej białą sukienkę. W tym momencie, aż nie mogę się doczekać Naszego powrotu. Wyczerpany chłopak pada na trawę.
Tak mnie zainteresowało to przedstawienie, że zupełnie zapomniałam o Swoich partnerach. Dopiero obfity spust Tomka i intensywny słonawo-gorzki smak jego spermy na języku z powrotem zwrócił moją uwagę. Przełknęłam owoc jego jąder i prowokacyjnie się oblizuję po wargach. Spoglądam na Marka.
- Może teraz obsłużysz mnie jak Olę??
- Rozkaz.
Padam na kolana twarzą do parki obok i wzdycham gdy Marek wsuwa się w mój tyłek. Po chwili słychać tylko klaskanie ich ciał o Nasze tyłki i głównie bolesne jęki Oli. Ja tylko ciężko dyszę, odczuwając przyjemne rozpychanie w tyłku. Po minie Olgi wnioskuję, że ona wręcz przeciwnie. Wracam do Swoich doznań. Po chwili Marek przewraca mnie na plecy i zmienia dziury. Teraz ja zaczynam głośno jęczeć gdy dopada mnie ekstaza. Chwilę później dochodzę mocno dociskając krocze do Marka. Chwilę czeka aż skończę i na powrót zaczyna mnie posuwać jak pies sukę w czasie rui. Znowu spoglądam na parkę obok. Zmienili pozycję, Ola jest na górze i dosiada chłopaka na jeźdźca.
Cała pokryta spermą, ujeżdżając d**giego chłopaka wygląda obłędnie, widać, że teraz sprawia jej to frajdę. Jej nieduże, lepkie od nasienia piersi, wystawione przez dekolt rytmicznie podrygują. W ruchu bioder widać, że ma wprawę w sexie na jeźdźca. Porusza nimi pewnie i energicznie, co chwilę miga mi jej wciąż rozwarta pupa po wcześniejszej penetracji. W czasie gdy zajmowałam się Markiem przegapiłam moment zmiany dziurek. Ciekawe czy wytarła mu kutasa czy przełożyła go prosto z tyłka do cipy. Chłopak podnosi głowę i coś jej szepcze do ucha, ona kręci przecząco głową. Nadal coś jej mówi do ucha. Po chwili podnosi tyłek, lepki kutas wypada z jej pochwy, Olga pochyla się, Mocno chwyta fiuta w dłoń i zaczyna mocno obciągać skórę, po chwili zaczyna z niego tryskać gęsta sperma, Olka szybko łapie kutasa w usta i zaczyna spijać spermę chłopaka. Koleś wygina biodra z ekstazy. A mówiła, że nie łyka. Kurwa jedna. Puszcza go z ust dopiero jak całkiem mięknie. Pada na plecy i rozmarzona leży z podciągniętą spódniczką i cipą na widoku, rozwartą i lepką od jej śluzu. Ciężko oddycha, jej piersi pokryte zasychającą spermą przyciągają mój wzrok. Palcami zbiera resztki spermy z ust, przygląda się im i po chwili oblizuje. d**gie takie spotkanie a wygląda ciekawiej niż niejedna aktorka porno na zakończenie filmu. Chłopcy zdyszani siedzą na zwalonym pniaku. Ich miękkie kutasy kołyszą się powoli.
Olka po chwili wstaje i siada obok chłopaka, który spuścił jej się na piersi, schyla się i bierze kutasa do ust. Chłopak powoli zaczyna znowu dostawać wzwodu, a po chwili jest już całkiem sztywny, daję uciąć sobie rękę, że słyszę jej mlaskanie. Ale równie dobrze to mogą być moje soki w cipie. Marek pieprzy mnie bez litości. Czuję jak jego gruby łebek ociera się o moją macicę. Moje cycki falują w rytm pchnięć. Nagle zauważam nad sobą cień, to Tomek, a zaraz zaczyna na mnie skapywać wodnista sperma, ląduje na twarzy ale większość pokrywa moje spocone piersi, MArek nie przestaje posuwać. Sperma dokładnie mnie pokrywa, jej zapach mnie jeszcze bardziej podnieca. Jak na d**gi spust w ciągu kwadransa całkiem obfity. Czuję zbliżający się orgazm. Zamykam oczy i zaczynam głośno wzdychać gdy zalewa mnie rozkosz. I coś jeszcze, Marek dochodzi razem ze mną. Jego lepkie ciepło wypełnia moją pochwę i zalewa macicę. Czuję, że nie pożałował mi spermy. A też nie jest to pierwszy jego spust tego dnia. Wykonuje kilka ostatnich pchnięć i wychodzi ze mnie, kładąc się obok. Jego sperma leniwie wypływa z mojej cipy. Spoglądam na Olgę, klęczy przed chłopakami i pokazuje im szeroko otwarte usta. Odnoszę wrażenie, że nie są puste. Szybko poczuła klimat dajka. W końcu wstaje i opiera się o drzewo, jedną nogę stawiając na nisko położonej gałęzi, d**gi chłopak staje za nią i od razu wsadza jej Swojego. Słychać klaskanie jego jąder o jej cipę. Oboje dyszą. Że też jej ta sukienka nie przeszkadza, w ogóle się nie rozebrała do sexu, zrzuciła tylko majtki i wywaliła cycki przez dekolt, sukienkę sięgającą kostek podciągnęła aż pod brzuch. Chyba tak się zapomniała, że teraz nieświadomie wyciera sobie nią brzuch z resztek spermy. Po kilkuminutowym posuwaniu chłopak się spuszcza w jej cipie, głośno jęcząc. Posuwa ją póki całkiem sflaczały kutas z niej nie wypada. Za kutasem momentalnie spływa obfity strumień spermy zmieszanej z jej sokami i ląduje na trawie. Spogląda na Swoje krocze, wkłada głęboko palce, chwilę nimi rusza i na trawie ląduje kolejna porcja spermy i jej soków. Jeszcze chwilę grzebie, wyjmuje dłoń i bez obrzydzenia zlizuje resztki. Podchodzi i kładzie się obok mnie. Dwie kurwy zalane na cyckach i twarzach spermą oraz spermą wyciekającą z rozwartych cip. Dla Panów to musi być ciekawy widok.
W tym momencie zauważam, że Nasi młodzi partnerzy się zbierają, dziękując za zaproszenie. Szkoda, że nie miałam okazji ich spróbować. Ale dzięki za ciekawe "urządzenie" kuzyneczki, która chyba zaczęła sobie zdawać sprawę w jakim jest stanie. Stoi właśnie obok i ściąga sukienkę, głośno kurwując na wilgotne plamy, w większości na wysokości cycków. Odkłada ją na bok. Spogląda na Swoje krocze, pizdę ma rozwartą, chyba pierwszy raz w życiu tak jest otwarta. Spomiędzy warg zwisa cienką nitka spermy, która po chwili ląduje na trawie. Zrezygnowana ściska palcami wargi i naciąga na nie majtki. Spoglądam na Swoje krocze, w zasadzie widok ten sam, rozwarta szpara, z której leniwie spływa sperma MArka zmieszana z moim śluzem, teraz pokrywająca też "wejście" do d**giej, ciaśniejszej szpary.
Do Olki podchodzi Tomek, jego kutas już częściowo stoi i teraz ociera się o jej pośladki, Tomek coś jej szepcze do ucha, ona kręci głową jak by w odmowie. Ale on jest uparty. Olka pada na kolana przed nim, wypina biodra. A następnie głośno jęczy gdy Tomek dosiada ją, brutalnie wciskając jej Swój przepychacz aż po jądra. Nie przeszkadza mu sznurek od jej stringów. Niemal siedzi na niej brutalnie i szybko pieprząc ją analnie. Porusza się jak młot pneumatyczny, Olga dosłownie się wydziera gdy Tomek Swoim szerokim kapeluszem dokładnie przepycha i ubija zawartość jej dupy.
Marek ze mną nie ma problemu, szeroko rozkładam nogi, kładzie się między nimi. Unoszę tyłek jednocześnie mu zarzucając nogi na ramiona i wzdycham gdy jednym wsadem wnika we mnie, też po same jaja. Zamykam oczy i odpływam głośno stękając, czuję jak moje piersi falują w rytm pchnięć, gdzieś obok słyszę klaskanie ciała o ciało i bolesne jęki Olki. Otwieram oczy, spoglądam w jej kierunku. Tomek pieprzy ją jak pies sukę, jak zwierzę. Jej nieduże cycki niemal szorują sutkami o trawę, trochę nawet przylgnęło do lepkich od spermy cycków. Po chwili Tomek postanawia zmienić pozycję i zaczyna ją posuwać jak Marek mnie. Są teraz zwróceni do nas tyłkami i widzę jak sztywny fiut Tomka wnika w zaczerwienione kakaowe oczko kuzynki, jego jądra podskakują jak szalone. Jej nogi podrygują jak szalone na jego ramionach. Tak energicznie ją posuwa, że japonki z jej stóp, jedna za d**gą spadają na ziemię. Towarzyszą temu jej głośne jęki.
Sama cicha nie jestem, Gruby bolec Marka , ledwo mieści się na grubość. Mój odbyt jest rozciągnięty do granic możliwości. Do tego Marek nie należy do delikatnych, bardziej dba o własne doznania niż partnerki. Nagle zaczyna coraz bardziej nacierać kutasem na moją dupę, głośno dysząc, nie czuję tego ale widzę w wyobraźni jak tłoczy spermę w moją dupę. Wykonuje ostatnie, głębokie pchnięcie i wyjmuje zaczerwienionego kutasa, z resztką spermy na czubku żołędzi. Wyciera ją o moje łono. Pada obok i razem ze mną zaczyna obserwować parę obok. Nie wiem kiedy ale znowu zmienili pozycję. Olka siedzi plecami do niego i sądząc po minie sama ujeżdża go analnie. Tomek rozparty wygodnie ma nieprzytomną minę. Ogólnie prezentują dość ciekawy widok, ona cała spocona, czerwona jak burak na twarzy i błyszcząca od spermy i potu. Je pokryte rumieńcem piersi ze sztywnymi sutkami rytmicznie podrygują w rytm ruchów jej ciała. Nagle twarz Tomka wykrzywia grymas rozkoszy, w końcu spuścił się ale Olka chyba też tego nie czuje tylko dalej go ujeżdża, tak długo póki miękki kutas sam się z niej nie wysuwa a zanim wypływa rzadki strumyczek wodnistej spermy przybrudzonej na jasnobrązowy kolor. Olka w końcu oddycha z ulgą. Kuca na szeroko rozwartych nogach, sięga do torebki i wyciąga paczkę chusteczek do demakijażu, którymi zaczyna wycierać sobie obie dziury a po nich cycki i twarz. Biorę od niej paczkę i sama zaczynam się wycierać. Z cipy wciąż mi spływa gęsta sperma Marka więc muszę jej pomóc palcem. Wygarniam resztę i czyszczę chusteczką cipę do końca. d**gi wytrysk jak na razie grzecznie siedzi w moim tyłku. Cycki, twarz i jestem czysta. Ubieramy się, Olka nadal wkurwiona, o ile plam nie widać na białej sukience to unosi się od niej charakterystyczny duszący zapach spermy. No cóż ja tego problemu nie mam. Panowie odprowadzają nas na przystanek. Wsiadamy, widzę, że Olga z ulgą oddycha jak widzi, że jesteśmy tylko same w autobusie, mimo wszystko siada tak aby rękoma i torebką zastawić górę sukienki, która niemal cała przesiąknięta jest spermą. Kwadrans później żegnam się z Olką i wysiadam na Swoim przystanku. Szybko się oddala, coś tam mrucząc pod nosem na pożegnanie. Z satysfakcją zauważam, że pośladki ma mocno zaciśnięte :)
- Do następnego latawico!! - rzucam głośno. I widzę jak zawstydzona się szybko rozgląda ale na jej szczęście o tej porze nikt normalny nie chodzi.
10 years ago